poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Jak siać zioła do doniczek?


Bazylia pospolita Ocimum basilicum Siewki po 3 tygodniach od wysiania
Są zioła bez których nie wyobrażamy sobie przyrządzania większości potraw i bardzo słusznie, gdyż poprawiają o niebo smak, regulują trawienie i poprawiają humor. Domowy zielnik możecie stworzyć we własnym mieszkaniu krok po kroku zaczynając siew w połowie marca. Siew można cyklicznie powtarzać, choć są okresy, kiedy nasiona kiełkują najlepiej. Takie informacje powinna umieścić na opakowaniu firma sprzedająca nasiona.


Bazylia do pizzy - moja propozycja:  pyszna pizza z cukinią...


Jeśli macie niewielki ogródek, odchowane od małego rośliny, przesadzamy w maju po przymrozkach na grządki lub do pojemników na balkonie.

 Zacznijmy naszą przygodę z ziołami wybierając bazylię do siewu. Po pierwsze dlatego, że świetnie aromatyzuje nie tylko potrawy z pomidorem w roli głównej, ale wiele innych dań a po drugie - jest bardzo łatwa do wyhodowania. W podobny sposób wyhodujecie wiele ziół, warzyw i kwiatów.
Polecam!
Wybrałam trzy rośliny do siewu: bazylię, cząber i lawendę. Na zdjęciu widać jeszcze rzeżuchę, którą z uwagi na błyskawiczne kiełkowanie warto wysiewać co tydzień.

Potrzebujemy:


Gotową mieszankę ziemi i piasku specjalnie przygotowaną, bez patogenów, dostępnej w dobrze zaopatrzonych sklepach ogrodniczych - ja użyłam uniwersalnej ziemi i piasku w stosunku 2 do 1 - dwie porcje ziemi na jedna porcję piasku i też wysiew skończył się powodzeniem.

Wykorzystałam pojemniki, jakie były pod ręką - doniczki lub skrzynki (doniczki umyłam w łagodnym roztworze soli i przepłukałam wodą), ale można wyposażyć się w pojemniki specjalnie przygotowane do rozsady.

drenaż - kamyki, keramzyt, skorupki po ugotowanych jajkach - ja użyłam mniejszych umytych kamieni (warto je dobrze umyć i sparzyć wodą)

woda przegotowana chłodna odstała przez kilka dni do podlewania

folia spożywcza, patyczek od szaszłyka i trochę gumek - do przykrycia doniczek z wysianymi nasionami

Przygotowanie

Zobacz przygotowanie na FILMIE
Do doniczek wsypuje warstwę kamyków a na nie dobrze wymieszaną ziemię z piaskiem (poniżej około 5 cm od góry doniczki, żeby siewki miały przestrzeń do wzrastania. 

Uklepuję ziemię i podlewam. 

Wysiewam nasiona do każdej doniczki. Posypuję je po wierzchu cienką warstwą mieszanki ziemi i delikatnie uklepuję. 

Nakrywam każdą doniczkę płatem folii spożywczej. Naciągam gumką i nakłuwam folię, żeby docierało powietrze a jednocześnie zapewniam nasionom szybszy wschód a  przyszłym siewkom odpowiedni mikroklimat - mniej więcej stałą wilgotność. Przenoszę doniczki w widne, ale nie nasłonecznione silnie miejsce, gdzie jest ciepło, ale nie gorąco. 

doniczki przykryte folią dopóki siewki jej nie dotykają (2-3 tygodnie)

Po kilku dniach już pękają nasiona i pojawiają się maleńkie siewki. Średnio co drugi dzień zaglądam do nich i podlewam, jeśli ziemia w dotyku wydaje się choć trochę przesuszona. 

Po około dwóch tygodniach (siałam w połowie marca) siewki bazylii i cząbru dotykają folii. Teraz pora na pikowanie (rozsadzanie). To konieczny zabieg, żeby roślinki mogły się prawidłowo rozwijać. Potrzebują po prostu więcej miejsca i wartościowszej ziemi (do ziemi uniwersalnej lub specjalnej mieszanki do ziół możemy dodać trochę perlitu, który świetnie magazynuje wodę - to takie białe kuleczki podobne do styropianu

Siewki bazylii przed rozsadzaniem (po około 2 tygodniach)

Młodych roślin jeszcze  nie nawozimy a jeśli już to dopiero wtedy, kiedy będą duże i nie stosujemy innych nawozów, jak naturalne - na przykład podlewanie  rozcieńczoną gnojówką z pokrzywy i skrzypu.  Dno doniczek do rozsady wyłożyłam pokruszonymi skorupkami jaj, żeby rośliny czerpały łagodny nawóz, który ich wzmocni a nie zaszkodzi.  Bazylia (bazylia własciwości)  rozwija się świetnie, ale cząber jest problemowy. Ma tendencję do wydłużania łodyżek. Niektórym jego siewkom skróciłam korzeń i posadziłam dosyć głęboko, żeby rośliny lepiej się rozkrzewiały. Kiedy okazy będą dorosłe, czy to cząber, czy bazylia, wystarczy ścinać ich wierzchołki co jakiś czas i dodawać do zupy, czy innego dania a one odwdzięczą się nam pięknym rozrastaniem.

Siewki bazylii i cząbru po rozsadzeniu


Siewki cząbru

Siewki lawendy przesadziłam na końcu, gdyż najpóźniej wzeszły i jest ich stosunkowo niedużo, ale zawsze coś... 
Siewki lawendy

7 komentarzy:

  1. Ale fajna instrukcja, nigdy nie hodowałam ziół z nasion, zawsze kupuję sadzonki, ale piękna bazylia wyrosła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wypróbuj bazylię - łatwa a jak pachnie już jako mała siewka. Dziękuję za odwiedziny

      Usuń
  2. Witaj Weroniko! Ładnie to opisałaś. Uwielbiam świeże zioła i uprawiam je od wielu lat. Lawendę mam bylinową. Zimuje bez problemu i co roku bardzo obficie kwitnie - polecam.
    Dziękuję Ci za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ewo. Bardzo dziękuję za odwiedziny. Moja lawenda równiez bylinowa niestety nie wytrzymała mrozów, tych sprzed kilku lat. Cóż centralna Polska.Teraz zobaczę, jak mi się spisze z siewek.
      Pozdrawiam cieplutko Weronika

      Usuń
  3. Uwielbiam świeże zioła w potrawach. Lubię coś ziołowego wyhodować w doniczkach i ogrodzie !
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie dziś posadziłam je do ogrodu. W razie przymrozków muszę je okryć folią perforowaną lub gazetami. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Wybór odpowiednich akcesoriów ogrodowych jest tak samo ważny, jak wybór roślin czy mebli. Elementy takie jak donice, poduszki czy oświetlenie dostępne na https://ogrodolandia.pl/akcesoria-i-wyposazenie-ogrodowe, mogą całkowicie zmienić charakter przestrzeni i uczynić ją bardziej przytulną oraz funkcjonalną.

    OdpowiedzUsuń

Pytaj, oceniaj i doradzaj ...