Nie chcę tu nikomu nic sugerować, ale po latach przekonałam się, że jedna zasada była i jest dla mnie bardzo ważna. Mianowicie: byleby nie przesadzić z ilością gatunków. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta: Łatwiej zapanować nad całością, stworzyć nieco ładu i miejsca na tyle, by na przykład zagrać w badmintona.
Obejrzyj moją playlistę z ogrodu i nie tylko: LINK
Dziękuję Kochani za odwiedziny i komentarze
Pozdrawiam Weronika