niedziela, 6 września 2020

Ogród siła spokoju i relaksu...

Witam Kochani! W tym roku ogród spełnił wyjątkową rolę, jeśli się weźmie pod uwagę walkę z niespodziewaną zarazą cowidem -19, zwłaszcza w okresie izolacji społecznej. W życiu człowiek nie wie, co może się wydarzyć, dlatego warto zakładać choćby najmniejsze ogródki także te na balkonie czy parapecie, by złapać oddech i nacieszyć oko szczególnie w okresie, gdy nie można bywać w parkach czy skwerach.
Poniżej zamieszczam film i kilka fotek roślin z tegorocznej wiosny i lata, dzięki którym radośniej i łatwiej żyć.




Jeśli tylko czas i pogoda pozwoli wystarczy usiąść, poleżeć lub czytać a w międzyczasie zerkać na kwiaty, motyle, pszczółki ... Pszczół jest wiele gatunków. Oprócz tych najbardziej zacnych u mnie goszczą takie malutkie, co zatrzymują się w locie, niesamowicie przyjazne. Uwielbiam towarzystwo ważek mieniących się ferią barw, ptaków spragnionych... 
Różaneczniki, magnolie, bzy kwitną fantastycznie od maja po czerwiec. Od czerwca prym wiodą królowe kwiatów niezastąpione róże. Najlepiej niczym chemicznie ich nie pryskać, bo razem z chemią giną larwy biedronek a te w mig rozprawią się z mszycami. Aha! Dla pozyskania biedronek warto sadzić żółte, pomarańczowe aksamitki. Ponoć ten kolor przyciąga biedronki a poza tym aksamitki są piękne i odganiają szkodniki, likwidują nicienie na grządkach z warzywami. Nawiasem pisząc, kwiaty aksamitki dla człowieka mają silne właściwości lecznicze: przeciwzapalne, przeciw pasożytnicze, antynowotworowe antyoksydacyjne.













Kochani życzę Wam i sobie szybkiego powrotu do całkowitej normalności.
Pozdrawiam cieplutko Weronika