Poza częstym podlewaniem ogródka nie było większych problemów a sporo zachwytów: bujne kwitnienie cudnych róż już pod koniec maja...
Zapraszam na krótki filmik poniżej: LINK
Mój mały różany ogródek najpiękniej prezentował się na początku czerwca. Bajkowe pachnące kwiaty New Dawn powalały delikatnym różem, przenosząc w romantyczny świat. Mimo mszyc, których sporo usunęłam ręcznie róże zdążyły oddać całe piękno.
Uwielbiam tez kilka kępek lawendy, do której tak chętnie zlatują się różnej maści motyle i owady. Można gapić się na to całe pracowite towarzystwo długimi godzinami.
Ciekawa jestem Kochani Waszych wspomnień z minionego lata. Które z roślin budzą Wasz podziw bądź przy których blisko uwielbiacie po prostu wypoczywać. Napiszcie o tym koniecznie.
Pozdrawiam Weronika