Może zacznę od karmnika. Potrzebujesz 1 puste opakowanie po mleku tekturowe typu "Dobre" i równe patyczki, pocięte odpowiednio do daszku i pozostałych elementów. Przyda się klej na gorąco.
Odcinam z kartonika jego dolną część po przekroju (wys. boku około 7-8 cm). Wycinam po bokach takie jakby okienka. Z pozostałego opakowania wycinam jeszcze dach wykorzystując będące już zagięcie opakowania.
Po środku kalenicy wycinam dziurkę na przeciągnięcie zawieszki (u mnie sznurek z pętelką przeciągnięty od spodu).
Kule z włóczki są ładne, ale te z nici mnie po prostu zachwyciły. Może to ich jasnoszary kolor i klej dały taki fajny efekt. Na pewno brokat spełnił tu największą rolę i choć do wewnątrz brokat jest niepożądany to na tarasie jest do opanowania. Kule delikatnie kołysze wiatr a refleksy to prawdziwa magia. Po prostu bajkowo. Fajnie też, gdy kule mają dość dużą średnicę około 15-20 cm.
Po więcej zapraszam na mój filmik. który pewnie lepiej pokaże, jak przygotować LINK
Polecam
prostą dekorację w kielichu na stół Bożonarodzeniowy TUTAJ
stroik łatwy na stół prosto z ogrodu: TUTAJ
Życzę kochani Radosnych Świąt Bożego Narodzenia
Pozdrawiam Weronika