Witam Kochani. Dzisiaj z przyjemnością podzielę się z Wami fotką Pani Eli, której to utalentowany mąż wykonał grillo-wędzarnie według naszego projektu. Namawiam przy okazji innych panów, którym z pewnością talentów nie brakuje. Tak nawiasem mówiąc, zdolności odkrywamy praktykując. Zatem do dzieła, bo naprawdę warto. Tutaj
L I N K do opisu.
Zaletą
grillo-wędzarni jest fakt, że nie trzeba kopać kanałów poza jej obrębem. U podstawy tuż nad paleniskiem są 2 stropy ułożone tak, by dym wędrował serpentyną ku górze do komory wędzarniczej.
Efekty są bardzo dobre, co potwierdza Pani Ela poniższą fotką:
Smakowite domowe wyroby! Pani Elu życzę udanych specjałów!
Polecam przepisy na domowe wędzonki
TUTAJ
Praktyka jest najlepszą nauką. Zachęcam!
Pozdrawiam Weronika