niedziela, 20 października 2013

Berberysy sprawdzone krzewy piękne i niekłopotliwe


W. Domogród
Berberysy ozdobne z liści, pokroju, owoców, ożywiają monotonne skwery i miejsca w ogrodach. Nie przysparzają kłopotów w uprawie, pożyteczne w lecznictwie, atrakcyjne przez cały okres wegetacji a jesienią, przyciągają wzrok najpiękniej wybarwionymi liśćmi i owocami. Na zdjęciu jeden z nich (Berberys Thunberga) oczarowuje podłużnymi koralikami, zwieszającymi się z gałązek. Gdyby nie ciernie, można by z nich zrobić strojne wianki na głowę.
W moim ogrodzie rosną tylko trzy berberysy, przy czym ten na zdjęciu pod koniec października przemienia swe liście (zdjęcie zrobione we wrześniu) w piękny czerwony odcień. Liście niestety opadną po przymrozkach, ale cudne owoce zostają na zimę, ożywiając śnieżną białą czapę.
W. Domogród
Polecam więcej informacji na stronach:
http://www.e-ogrodek.pl/a/70,berberys-ognisty-krzew
ogród atrakcyjny zimą

6 komentarzy:

  1. Berberysy różnią się wymaganiami i to czasami odstrasza niektórych do tego aby je mieć w swoim ogrodzie. Zresztą odstraszają również kolce. Mało, kto wie że owoce berberysów są jadalne i zawierają dużo witaminy C, i E. Rewelacyjne na przeziębienia a także poprawiają przemianę materii, więc w trakcie odchudzania jak najbardziej wskazane :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektóre gatunki roślin nie wytrzymywały próby mrozów a berberysy nie dały się i świetnie sobie radzą w przeciwieństwie na przykład do uwodzicielskich róż, których padło mi już wiele, jak nie przez zimę to mszyce... Hortensji, jak nie obatulę włókniną to przemarznie i nie ma mowy o pięknych kwiatach w następnym roku. Coraz częściej się skłaniam do niekłopotliwych i równie ładnych roślin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety ale zdecydowałem jednak ze już nie będę sadził u mnie róż. Mieszkam nad wodą i w okresie zimowym mimo zabezpieczania krzaków jak przyjdzie wiatr od Wisły to wszystko po drodze mrozi. Nie pomogły odpowiednie zasłony i inne cuda więc róż u mnie już nie ma.

      Usuń
    2. Mnie się została jedna, która też dogorywa. Z różami jest tak: powinno się kupować tylko stare bardzo odporne odmiany a jeszcze lepiej dzikie róże.

      Usuń
    3. Właśnie - moje dzikie róże przeniosły się za ogrodzenie. Chyba nie pasował im mój charakter :) mają się dobrze i nawet jak było u mnie -35 nic się nie stało.

      Usuń
    4. U mojej sąsiadki rośnie dzika róża i kwitnie od maja po wrzesień. Liście ma tak piękne i zdrowe, że aż pozazdrościć. W naturze, tej nietkniętej przez człowieka jest mnóstwo uroku...

      Usuń

Pytaj, oceniaj i doradzaj ...