czwartek, 12 lipca 2012

Zioła w ogrodzie

Ogród to wspaniałe miejsce, z którego, od wiosny po jesień, a nawet zimą, można czerpać niezbędne składniki dla zdrowej kuchni. Wysiew nasion aromatycznych ziół to dobra inwestycja w naturalne przyprawy, pozbawione chemii, pełne zaś energii słonecznej, witamin i składników mineralnych.


Weronika F. Skrzyp



Weronika F. Tymianek

W moim ogrodzie zioła rosną pomiędzy typowymi warzywami lub w pobliżu rabatek, punktowo, bez żadnego planu. Mieszają się z wszechobecnym na mojej działce skrzypem. Dodaje go do herbatek, naparów i kiszenia ogórków. Z wywaru ze skrzypu można przyrządzać ekologiczny środek do oprysków. Zwalcza grzyby i liczne choroby roślin. Jeden kilogram ziela gotujemy w wodzie, którą rozcieńczamy do 5 litrów, dodając czosnek i mydło potasowe. Opryskujemy kilka razy w tygodniowych odstępach. Rozsadziłam w kilka miejsc mój ulubiony tymianek. Jest rewelacyjny do mięs, wszelkich zup warzywnych, szczególnie rosołu. Jego rola w diecie jest ogromna a w lecznictwie, od starożytności po dziś dzień, nie traci na wielkim uznaniu. Jego antybakteryjne, antyseptyczne, przeciwgrzybicze działanie, znajduje zastosowanie w wielu kuracjach zdrowotnych. Tymianek to doskonały środek wykrztuśny, oczyszczający drogi oddechowe łącznie z najcięższymi przypadkami chorób oskrzeli i płuc. Uwzględniłam  przeciwzapalne właściwości rumianku, pozwalając mu rosnąć w kilku miejscach, by zrywać go w letnie dni do świeżych herbatek. Zgadzam się na miłe towarzystwo nagietka, który wysiewa się na grządkach od wielu lat. Prawdziwe rekordy bije fiołek trójbarwny.
  

Weronika F. Fiołek trójbarwny pośród pietruszki

Temu ostatniemu nie żałuje miejsca. Jego oczyszczające i lecznicze właściwości wydobywam w naparach a także dodaje do potraw, szczególnie do sałatek. Można nim dekorować przeróżne dania. Jest w pełni jadalny a do tego bardzo zdrowy. Wywar ze skrzypu i fiołka to  niezwykle uodparniający i odżywiający napój. Jego stosowanie wzmacnia skórę, włosy i paznokcie. Dobrze jest dodać go do kąpieli, by łatwiej zregenerować ciało. Można także przemywać chłodnym naparem twarz, zwłaszcza, jeśli mamy skłonność do trądziku i plam. Fiołek trójbarwny o wdzięcznej łacińskiej nazwie Viola tricolor, skrywa bogactwo antyoksydantów, flawonoidów, kwercytyny, karotenów, garbników i śluzów. Trzeba jednak być cierpliwym w jego stosowaniu i robić przerwy między kuracjami. W aptekach powszechnie dostępne są wyciągi z fiołka, więc nie ma obawy, każdy może zafundować sobie oczyszczającą terapie za grosze.
Weronika F. Rumianek

Polecam giełdę tekstów textmarket

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pytaj, oceniaj i doradzaj ...