Z tego co przeczytałam o czyżykach, niestety nie zostaną w moich stronach na gniazdowanie i lęgi. Odfruną do Karpat lub w inne pobliskie góry, by tam wysoko, przynajmniej 8 metrów od gruntu, budować pieczołowicie wymoszczone gniazdka. Samica zniesie 18 milimetrowe jajeczka, wysiadywane przez nią około 13 dni. Skorzysta w tym czasie z troski samca, donoszącego odpowiednią ilość pokarmu.
niedziela, 17 marca 2013
Czyżyki
Na początku marca zawitały do mojego ogrody czyżyki. Wielkimi chmarami ściągają do karmnika, co podczas żerowania, daje mi to wiele satysfakcji z dokarmiania tych ptaków. Porównując je do wróbelków, te ptaki wydają się dostojne, szybkie, choć są naprawdę niewielkie. Czyżyk (Spinus spinus) waży około 13 gram. Jest dwa razy mniejszy od dzwońca (28 gram). Jego piękne żółte ubarwienie i bardzo przyjemny głos, zachęcał miłośników do zachwycania się nim przez dłuższy czas, podziwiając go, jak kanarka, czy szczygła, choć niestety w źle kojarzącej się klatce.
Z tego co przeczytałam o czyżykach, niestety nie zostaną w moich stronach na gniazdowanie i lęgi. Odfruną do Karpat lub w inne pobliskie góry, by tam wysoko, przynajmniej 8 metrów od gruntu, budować pieczołowicie wymoszczone gniazdka. Samica zniesie 18 milimetrowe jajeczka, wysiadywane przez nią około 13 dni. Skorzysta w tym czasie z troski samca, donoszącego odpowiednią ilość pokarmu.
Z tego co przeczytałam o czyżykach, niestety nie zostaną w moich stronach na gniazdowanie i lęgi. Odfruną do Karpat lub w inne pobliskie góry, by tam wysoko, przynajmniej 8 metrów od gruntu, budować pieczołowicie wymoszczone gniazdka. Samica zniesie 18 milimetrowe jajeczka, wysiadywane przez nią około 13 dni. Skorzysta w tym czasie z troski samca, donoszącego odpowiednią ilość pokarmu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pytaj, oceniaj i doradzaj ...