środa, 2 października 2024

Eden Rose dla mnie jedna z najpiękniejszych róż

W zeszłym roku kupiłam tą różę jesienią z gołym korzeniem i właśnie jesienią dobrze nabyć upatrzone odmiany, by wiosną buchnęły lepszą żywotnością. 

Róża Eden Rose uchodząca za róże pnącą lub parkową, zachwyca gęstą budową uroczych płatków o odcieniu przechodzącym z różu do kremowego. Ma przy tym subtelny zapach i choć niektórzy twierdzą, że jest niezbyt mocny to jednak tkwi w nim wyjątkowa siła perfum delikatnych, lecz przyjemnych i otulających. Na świecie ta odmiana znana jest pod nazwą "Pierre de Ronsard". Dorasta do 2 m wysokości a mojej młodej roślinie jeszcze do tej wysokości trochę brakuje. Przymierzam się do zakupienia kolejnych sadzonek, choć niestety ceny nie zachęcają.

Kwiaty przepiękne i duże. Czarują nie tylko zapachem, ale kolorami, wielkością i co ważne długim okresem kwitnienia. Dobrze znoszą kapryśną deszczową pogodę a i liście zasługują na pochwałę. Dzielnie znoszą ataki grzybów i innych niechcianych intruzów. Wymagania glebowe tradycyjne, jak dla wielu odmian róż-lekko kwaśne podłoże oczyszczone z kamieni. Stanowisko dla większości róż najlepiej słoneczne lub pół-cieniste jednak warunkowo. Ważne, by różom zapewnić przynajmniej 6 godzin słońca za dnia. Nawożenie od wiosny do połowy lipca. Sprawdza się świetnie obornik koński granulowany, dozowany co miesiąc.


Podlewanie róż latem jest bardzo ważne. Powinno być obfite, średnio raz w tygodniu, gdy oczywiście lato nie jest zbyt suche. Podlewamy pod krzew a nie po krzewie. Najlepiej zrobić okrąg haczką wokół krzewu tak, by woda nie oblewała także dołu rośliny, by nie przyczyniać się do pojawiania się chorób grzybowych. Jeśli tylko kochacie róże to mam nadzieję, że Wielu z Was skusi się na tą zjawiskowo elegancką i dość zdrową różę.

poniedziałek, 16 maja 2022

Szafirki tulipany, barwinek i inne rośliny kwitnące w kwietniu i maju

 Witam Kochani! W końcu marca pisałam o roślinach wczesno-wiosennych. Teraz pora przybliżyć popularne ogrodowe must have w kwietniu i maju. 

Zacznę od tulipanów i szafirków, które królują w kwietniu i maju... Uwielbiam od dziecka żółte tulipany. Większość odmian żółtych przepięknie pachnie.


Tulipany to rośliny cebulowe. Cebulki kupujemy w końcu sierpnia i sadzimy we wrześniu. Głębokość sadzenia to średnio 3 razy wysokość cebuli, przykładowo cebulka ma wys. ok. 3 cm to powinna trafić do dołka o głębokości ok. 9-10 cm. Według podobnej reguły sadzimy cebulki szafirków, narcyzów i innych cebulowych (szafirki ok. 5-6 cm głębokość dołka). Chodzi o to, żeby roślina pewnie trzymała się w podłożu. Warto podkreślić, że zarówno tulipany jak i szafirki dobrze radzą sobie nawet w cieniu rozświetlając nieciekawe miejsca w ogródku.


Żonkile tulipany, szafirki

W kwietniu i na początku maja nadal kwitną żonkile i hiacynty Więcej w poprzednim poście KLIK.

Hiacynt

Barwinek pospolity


Oprócz cebulowych w kwietniu i maju kwitnie barwinek pospolity. Ta roślina wieloletnia to prawdziwy mistrz zadarniania nieciekawych miejsc w ogrodzie. Tam gdzie już nic nie chce rosnąć na przykład pod drzewami, on sobie świetnie poradzi. Dodatkowe walory to szybkie przyrosty, odporność na suszę, mrozy i piękne kwiaty niebieskie lub białe.
Cały kwiecień należy do kwitnącej urokliwej forsycji. Niektóre odmiany zdobią ogród kwiatami jeszcze nawet na początku maja. Polecam forsycję do każdego ogrodu, bo to mega ozdobny krzew, równie odporny na kaprysy pogody. Tym niestety nie może się pochwalić magnolia, kwitnąca zaledwie kilka dni i to przy sprzyjających warunkach, gdy nie wieje i nie leje, bo wtedy kwiaty mogą stracić swoje piękno nawet w jeden dzień a na drugi leżą już pod drzewem. Zatem jeśli mamy mały ogródek lepiej zrezygnować z magnolii, tym bardziej, że to roślina droga.




Młode drzewko lub krzew forsycji warto zabezpieczyć palikiem, żeby korzenie nie nadrywały się podczas wietrznej pogody.


Forsycja z magnolią (niektóre magnolie powtarzają kwitnienie i na te odmiany warto się skusić)


Od połowy maja zaczynają kwitnąć azalie i rododendrony. W moim ogrodzie poświęciłam im chyba najwięcej miejsca. Zachwycają różnobarwnymi kwiatami a ich liście ładnie zdobią ogród przez cały rok. Zimą w suche mniej mroźne dni trzeba je od czasu do czasu podlać, żeby liście zbytnio wody nie traciły. Generalnie ta roślinność wymaga kwaśnej, próchnicznej wilgotnej gleby, wiosennego dokwaszania najlepiej eko-nawozem. Pielęgnacja nie zabiera jednak dużo czasu a w zamian w maju daje oczom zachwycające barwne widowisko. Im większy krzew tym większy radosny spektakl. Więcej o różanecznikach znajdziecie we wcześniejszych postach. TUTAJ  KLIK




Przegląd roślin wiosennych zakończę uroczą wieloletnią Miodunką plamistą nazywaną też płucnikiem, z uwagi na pożyteczny skład łagodzący podrażnienia błon śluzowych dróg oddechowych. Działa wykrztuśnie i odżywia mocno organizm, mając w zasobie cenne witaminy A, E, C B, antyoksydanty, polifenole, antocyjany, garbniki, saponiny i inne...




Ogrodniczo miodunki mają ogromny walor, bo są bardzo dekoracyjne i lubią rosnąć w cieniu. Można je sadzić pod drzewami. Lubią wilgotna glebę. Pośród miodunek wysiewają się wszędobylskie niezapominajki, które też lubią wilgotne podłoże, ale przecież w cieniu nie trudno o odrobinę wilgoci. Wystarczy kupić kilka sadzonek miodunki a co roku kępa roślin zachwyci kwieciem i listowiem, zwłaszcza ta plamista.




Miło mi czytać Kochani Wasze komentarze
Pozdrawiam Weronika

wtorek, 29 marca 2022

Wiosenne kwiaty marzec krótki poradnik

 Witam Kochani! Wiosenne kwiaty w ogrodzie są jak balsam na psychikę, serce i duszę, zwłaszcza, gdy dokucza kiepskie samopoczucie...

Ten krótki poradnik najczęściej uprawianych wiosennych kwiatów w marcu dedykuję osobom, które właśnie planują swój ogród i potrzebują prostej porady.

Żonkil (Narcyz - Narcissus jonquille)

Żonkile - klasyczne radosne kwiaty, mało wymagające rośliny cebulkowe w bogatej ofercie odmian typowych lub miniaturowych, w kolorach bieli, żółci, pomarańczowym a nawet różu. Wymagają gleby przepuszczalnej, niezbyt mokrej, dobrze tolerują susze. Najlepiej sadzić cebule na przełomie sierpnia i września, zapewniając im w tym czasie trochę wilgoci. Głębokość sadzenia zależy od odmiany czyli też od wielkości cebul: te większe głębiej na ok. 8 cm a mniejsze odpowiednio: 6 cm, 5cm, 4 cm.

Przylaszczka- Hepatica nobilis

Przylaszczki kwitną od tygodnia a ich niebiański kolor poprawia nastrój lepiej od ziołowego naparu. Przylaszczki będą dłużej kwitnąć, jeśli zapewni się im wilgotne podłoże. Zaletą tych kwiatów jest to, że można je sadzić w cieniu, gdzie świetnie sobie radzą. Podobno przylaszczki nie lubią przesadzania, ale przesadziłam i zakwitły - ważne by je podlać, gdy tylko zauważymy, że gleba wokół przeschnięta. Sadzonki kupujemy i sadzimy wczesną wiosną lub jesienią. 

Śnieżyczka Przebiśnieg - Galanthus nivalis

Śnieżyczki coraz bardziej chylą się ku dołowi, ale i tak czarują niezwykłą elegancją. Roślinka pionier najwcześniej kwitnąca, niewielka, odporna na mrozy i przymrozki. Lubi gleby wilgotne i żyzne. Stanowisko najlepsze w cieniu lub w pół-cieniu a to ogromny plus, gdy można rozświetlić cieniste zakątki. To roślinki cebulkowe. Dobry termin sadzenia cebulek to wrzesień (głębokość sadzenia ok. 5-6 cm) . U mnie ptaki musiały przenieść nasionka, bo pojawiły się same którejś wiosny ku wielkiej radości. Pięknie będą wyglądać pod drzewami, gdzie zresztą lubią rosnąć.

Krokus (Szafran wiosenny - Crocus vernus)

Krokusy kochają słońce a że aura sprzyja otwierają się na całego, wabiąc kolorami pobliskie pszczółki, trzmiele i motyle. Krokusy rosną właściwie wszędzie. bo i w cieniu kwitną. Gleba przeciętnej jakości, ale i ta słabsza ich nie eliminuje. Krokusy najpiękniej wyglądają w kępach. Cebulki najlepiej sadzić we wrześniu na głębokość ok. 7-10 cm. Wiosną kiedy tylko roślinka wybija pędy warto zadbać, by gleba była trochę nawilżona, zwłaszcza kiedy sucho i wietrznie.


Pierwiosnek - Primula

Wiosenne trio - żonkil, pierwiosnek ozdobny i szafirki (Muscari)

Szafirki (te w tle) dopiero się rozpędzają czekając na cieplejszy kwiecień, który tuż, tuż...
Pierwiosnki choć nie kwitną zbyt długo podobnie jak krokusy wypełniają ogród zdecydowanym kolorem. Pięknie wyglądają sadzone grupowo, dając co roku spore przyrosty tworząc urokliwe barwne plamy. Łatwo je rozmnażać - robię to po kwitnieniu, dzieląc delikatnie kępy na pojedyncze rośliny i przesadzam w nowe miejsca, pamiętając o obfitym podlaniu zaraz po posadzeniu. Pierwiosnki nie mają specjalnych wymagań glebowych - dobrze rosną w słońcu i w półcieniu, byleby zapewnić im trochę wilgoci. Właśnie w marcu oferta sprzedaży pierwiosnków jest bardzo bogata. Warto wzbogacić ogród odmianami pierwiosnka lekarskiego, które dłużej kwitną: od marca po maj.
 
Bratek ogrodowy - Viola wittrockiana


Bratki lubią wysiać się same, zwłaszcza te z mniejszymi kwiatami i jak tylko cieplejsza wiosna to w marcu zaczynają kwitnienie rozproszone na rabatach a nawet na trawnikach. Odmian bratków jest mnóstwo a uprawa łatwa i przyjemna. Pierwsze okazy bez problemu łatwo nabyć właśnie teraz w marcu.  Podobnie, jak wyżej opisane roślinki wymagają przeciętnej gleby, umiarkowanego podlewania i nie zalewania kwiatów i listowia. Stanowisko dla bratków najlepsze słoneczne i półcień. Przed i po posadzeniu, jak większość roślin trzeba obficie podlać, mniej podlać lub wcale jeśli gleba, do której trafią jest dość mokra np: po obfitym deszczu. W przypadku sadzenia do skrzynek balkonowych nie można przelewać nadto, bo nie lubi zalewania korzeni, jak większość roślin. Odpowiednio gruba  warstwa drenażu na dnie w doniczce czy skrzynce np: z keramzytu zapobiegnie gniciu wrażliwym korzeniom.

O czym warto pamiętać planując wczesny wiosenny ogród w marcu? 

W drugiej połowie sierpnia czas zainteresować się kupnem cebulek: przebiśniegów,  krokusów, żonkili i wielu innych roślin cebulowych, które zdobią ogród w kolejnych miesiącach, jak wspomnieć by tylko szafirki, hiacynty i tulipany. 

Stokrotka pospolita to klasyka w ogrodzie. Warto już teraz w marcu kupić jej nasiona i wysiać na trawniku lub w innych miejscach. Stokrotka ogrodowa większa od pospolitej, różne kwiaty pojedyncze płatki, półpełne, pełne. Bogata kolorystyka a sadzonki do kupienia na przełomie marca i kwietnia.

Wyjątkową ozdobą w marcu są kwitnące drzewka wierzby - te, które słyną z pięknych bazi tzw: kotków, przyciągających mrowie pszczół. Najczęściej spotykane w centrach handlowych to wierzby szczepione na pniu.

Obowiązkowym krzewem, który zaczyna kwitnąć w marcu to urokliwa forsycja, która rozweseli nawet najbardziej zaniedbany ogród. 




wtorek, 28 września 2021

Wilec purpurowy okazałe pnącze późnym latem i cudne ciepłą jesienią

 Witam Kochani! Jesień już, ale chciałabym kilka słów o wilcu purpurowym, bo taki ładny od sierpnia po teraz. 

Wilec purpurowy to atrakcyjne jednoroczne pnącze i łatwe w uprawie. Na początku wegetacji rośnie trochę opieszale, ale w drugiej połowie lata niesamowicie przyśpiesza, zagłuszając listowiem i kwieciem okoliczne towarzystwo. 

Mój okaz wilca przy pergoli wielokrotnie przycinany
(widok od połowy sierpnia po wrzesień)


Drugi okaz wilca również intensywnie rozrastający się w towarzystwie
powojnika. Zarówno wilec i powojnik przycinałam od sierpnia średnio raz 
w tygodniu, co korzystnie wpływa na szybszy wzrost, jak i kwitnienie.
(Gdybym ich nie przycięła zawojowały by ściany, okna, ramy, drzewa...

Wilec można siać prosto do gruntu w maju, ale najlepiej wysiać do inspektu wcześniej na początku kwietnia a w maju po przymrozkach (ok. 15 maj) wysadzić rośliny w miejscu docelowym przy kratkach, siatkach czy pergolach. Młode rośliny przez pierwsze 2 -3 tygodnie trzeba trochę przypilnować, po prostu podlewać, by w razie dłuższych okresów bez deszczu nie wyschły.

Idealne pnącze dla poczatkujących i leniwych ogrodników. Wystarczy u podnóża zapewnić mu trochę cienia to łatwiej zniesie susze i braki odżywcze. Pozostawiony losowi w miejscach suchych ma mniejszą szatę liściową, ale za to wcześniej kwitnie, jakby się śpieszył wydać na świat wszystko zanim wyschnie. Okazy w pół-cieniu różnią się zjawiskowo - liście ogromne a i kwiaty dorodne choć dopiero w drugiej połowie lata szybko wzrasta ich ilość z dnia na dzień. Kwiaty wilca czarują oczy przeważnie w godzinach porannych dopołudniowych, ale w dni pochmurne kwitną prawie cały dzień. 

Wilec moim zdaniem nie nadaje się do pojemników, zwłaszcza na stanowisku słonecznym. Mimo podlewania liście i kwiaty nie wyglądają zdrowo, liście szybko żółkną. Odradzam.

Ciekawa jestem bardzo Waszych obserwacji i porad. Napiszcie proszę!

Pozdrawiam Weronika

 

czwartek, 22 lipca 2021

Cynia wytworna święta prawda, bo piękna i mocno trzyma się ziemi

 Witam Kochani. Dawno nie dzieliłam się wrażeniami z przydomowego ogródka. Muszę to koniecznie nadrobić. 

Wielu z Was pewnie zna te niezwykle trwałe i dekoracyjne kwiaty. Cynie będę siała co roku, bo przy tej niespokojnej wietrznej pogodzie jest to bardzo wskazane. Kwiaty są urokliwe, niektóre odmiany wyjątkowo cudne. 



Na uwagę zasługują też cynie daliowe czy pomponowe, zachwycające kształtem i kolorem. 







Możemy dobierać w odmianach także wysokość od najwyższych po najmniejsze. Te ostatnie karłowe nazywane są cynią liliput.

Cynia kilka zdań o pochodzeniu i uprawie

Cynia pochodzi z Ameryki Północnej. Jej listowie jest bujne a łodygi stabilne. Jeśli się młodą siewkę przytnie, podobnie jak w przypadku wielu roślin to rozkrzewi się i będzie mieć więcej kwiatów.

Stanowisko najlepsze słoneczne a ziemia wilgotna, ciepła i przepuszczalna . Czy ziemia musi być żyzna? U mnie rośnie dosłownie na piachu z niewielką domieszką kompostu i też kwitnie. Z moich obserwacji wynika, że i w półcieniu dzielnie rośnie i zakwita, może ma ciut mniejsze kwiaty. Szata zielna szczelnie wypełnia luki pomiędzy roślinami, dzięki temu chwasty mają kłopot i nie lubią ich towarzystwa. Wniosek prosty: same plusy.

Cynie to jednoroczne rośliny. Najlepiej wysiewać w szklarni  lub w domu już w marcu albo w kwietniu do skrzynek lub bezpośrednio do doniczek. Na miejsce stałe najlepiej sadzić po zimnej Zośce (15 maj). Można oczywiście wysiewać wprost do gruntu w końcu kwietnia lub na początku maja.

a tutaj moja skromna szklarenka z kwietnia b.r. - I i II piętro to głównie cynie


Cynie kwitną od początku lipca do jesieni.

Walory kolorystyczne i trwałość kwiatów sprawia, że cynia świetnie sprawdza się jako kwiat cięty.

Ciekawa jestem jakim powodzeniem cieszą się cynie w Waszych ogródkach. Napiszcie proszę.

Pozdrawiam Weronika


poniedziałek, 24 maja 2021

Zioła w donicy na balkon taras jak zrobić

Zioła nie tylko wspomagają organizm, ale są idealnym tłem i dopełnieniem każdej rabaty każdej skrzynki z kwiatami a to za sprawą barwy, aromatu, kształtu czy miododajnych kwiatuszków


Zioła można uprawiać w ogrodzie, balkonie i w domu, ale jednak te na bezpośrednim słońcu, moim zdaniem są najlepsze. Dlatego, jeśli tylko mamy choćby mały balkon warto posadzić kilka roślinek przyprawowych. 

Zobacz poradnik na filmie



Przykładowe składniki na donice o średnicy ok. 50 cm (wymiar od góry)


ok. 12 litrów ziemi uniwersalnej

2-3 litry żwiru lub perlitu

drenaż: kilka litrów kamyczków lub keramzytu

sadzonki 5-6 ziół (u mnie: tymianek, mięta, oregano, melisa, szałwia, maggi)


Kilka prostych wskazówek przy sadzeniu ziół w pojemnikach - donice. skrzynki i inne kreatywne naczynia

Donica najlepiej jak jest dość szeroka i ma minimum 20 cm wysokości tak, by usypać na dnie drenaż o wys.4-5 cm. Na drenaż nadają się kamyczki lub keramzyt.

Mieszanka glebowa: sprawdza się ziemia uniwersalna do kwiatów i warzyw. Ziemię taką warto rozluźnić żwirem lub perlitem, dzięki temu jest bardziej przepuszczalna a zioła nie lubią nadmiaru wilgoci. 

Donice, pojemniki lepiej ustawić na słońcu, ale pod zadaszeniem, żeby ewentualne długotrwałe ulewy nie osłabiały korzeni.

Donice, pojemniki, skrzynki najlepiej wybierać takie, które posiadają na dnie dziury odprowadzające nadmiar wody. Donice bez dziur powinny być odpowiednio wysokie, by usypać na dnie sporą warstwę drenażu.

Na drenaż wsypujemy warstwę mieszanki glebowej- u mnie grubość takiej warstwy ma ok. 5-6 cm. Na tej warstwie układam podlane wcześniej sadzonki, wyjęte z doniczek. Niektóre zioła silnie rozrastające się (mięta, oregano) sadzę wraz z doniczkami (używam do tego celu doniczki większe od tych, w których kupiliśmy sadzonkę - zdjęcie poniżej)


Wypełniam ziemią luki wokół ziół, lekko ugniatam, podlewam umiarkowanie i wykładam wierzch kamyczkami. Kamyczki zabezpieczą przed nadmiernym wysychaniem w dzień i oziębianiem roślin w nocy.

Kiedy zioła przekwitną warto je przyciąć, by cieszyć się ponownym rozrostem. Tymianek po sezonie powinien być oczyszczony z nieciekawych pędów i przycięty, dzięki temu ładnie będzie rósł w następnym sezonie.

Zioła w donicy lepiej podlewać skromnie- jeśli susza raz w tygodniu a gdy wilgotno, deszczowo, raz na dwa-trzy tygodnie . 

Zioła takie jak tymianek, oregano, mięta, szałwia powinny przetrwać zimę na balkonie czy to w ogrodzie. Melisa, maggi gorzej radzą sobie z polską zimą, chyba, że zdarzy się znacznie łaskawsza od przeciętnej.


niedziela, 6 września 2020

Ogród siła spokoju i relaksu...

Witam Kochani! W tym roku ogród spełnił wyjątkową rolę, jeśli się weźmie pod uwagę walkę z niespodziewaną zarazą cowidem -19, zwłaszcza w okresie izolacji społecznej. W życiu człowiek nie wie, co może się wydarzyć, dlatego warto zakładać choćby najmniejsze ogródki także te na balkonie czy parapecie, by złapać oddech i nacieszyć oko szczególnie w okresie, gdy nie można bywać w parkach czy skwerach.
Poniżej zamieszczam film i kilka fotek roślin z tegorocznej wiosny i lata, dzięki którym radośniej i łatwiej żyć.




Jeśli tylko czas i pogoda pozwoli wystarczy usiąść, poleżeć lub czytać a w międzyczasie zerkać na kwiaty, motyle, pszczółki ... Pszczół jest wiele gatunków. Oprócz tych najbardziej zacnych u mnie goszczą takie malutkie, co zatrzymują się w locie, niesamowicie przyjazne. Uwielbiam towarzystwo ważek mieniących się ferią barw, ptaków spragnionych... 
Różaneczniki, magnolie, bzy kwitną fantastycznie od maja po czerwiec. Od czerwca prym wiodą królowe kwiatów niezastąpione róże. Najlepiej niczym chemicznie ich nie pryskać, bo razem z chemią giną larwy biedronek a te w mig rozprawią się z mszycami. Aha! Dla pozyskania biedronek warto sadzić żółte, pomarańczowe aksamitki. Ponoć ten kolor przyciąga biedronki a poza tym aksamitki są piękne i odganiają szkodniki, likwidują nicienie na grządkach z warzywami. Nawiasem pisząc, kwiaty aksamitki dla człowieka mają silne właściwości lecznicze: przeciwzapalne, przeciw pasożytnicze, antynowotworowe antyoksydacyjne.













Kochani życzę Wam i sobie szybkiego powrotu do całkowitej normalności.
Pozdrawiam cieplutko Weronika