środa, 19 kwietnia 2017

Sweter na szydełku prosty wzór diy

Witam Kochani. Na zimne dni, których u nas nie brakuje, zawsze przyda się sweterek. Polecam łatwy wzór ażurowy, który sprawdzi się także w innych ciuchach, jak bolerko, czy sukienka. U mnie klasyczny taliowany fason, bo takie najbardziej lubię, ale w prostych bluzkach bez wcięć w pasie też wyjdzie bardzo ładnie.



Polecam kursik do tego posta na filmie LINK



Główny motyw wzoru to 1 oczko łańcuszka, 5 słupków, 1 oczko łańcuszka, 5 słupków i tak na przemian w kolejnych rzędach z przesunięciem , jak widać na zdjęciach i poniżej na próbce.



Ile potrzeba włóczki na sweter


Użyłam około 300 g włóczki  Opus Mimoza Natura, kolor turkus nr: 247. W 100 g jest 330 m. Dziergałam szydełkiem nr: 3. Grubość włóczki ok. 2,5 mm. Takie dopasowanie szydełka sprawia, że robótka ładnie się fakturuje. Warto robić lekko, ale nierozwlekle.





Poniżej zerknijcie na wymiary dla rozmiaru damskiego 42



PRZODY x 2

I rząd: Nabieram 58 oczek łańcuszka
II rząd 58 słupków

III i kolejne rzędy: 6 słupków plisy zapięcia i główny motyw 1 oczko łańcuszka, 5 słupków, 1 oczko łańcuszka.
Od dołu do pasa po bokach gubię, co kilka rzędów 5 słupków a powyżej pasa co kilka rzędów dobieram słupków mniej więcej tyle samo .
Od strony zapięcia powtarzam 6 słupków, robiąc w jednym lewym przodzie 5 dziurek

Kilka rzędów przed linią pachy redukuję jeden słupek od strony zapięcia co drugi rząd-powstanie wcięcie dekoltu



Na linii pachy ujmuję 4 oczka, w kolejnym rzędzie 3 oczka, w kolejnym 3, w kolejnym 2.
Wysokość pachy, czyli odległość od poziomej linii pachy do ramienia  powinna mierzyć około 21 cm

Guziki z włóczki na podwójnym łańcuszku 2x po 6 oczek, połączonych w kółka i obrobionych 12-13 półsłupkami





Długość ramienia u mnie 10 cm

Orientacyjnie na dole przodu wychodzi około 9 motywów, w pasie 7 motywów, na linii pachy 9 motywów, przy dekoldzie w połowie, jak widać u góry 4 motywy, przy ramieniu 3 motywy.

TYŁ x 1

I rząd około 100 oczek łańcuszka (51 cm)
II rząd  100 słupków
III i kolejne rzędy motyw główny:  1 oczko łańcuszka, 5 słupków, 1 oczko łańcuszka, 5 słupków i tak na przemian w kolejnych rzędach z przesunięciem (wychodzi około 15 motywów)

Podobnie jak w przodach, gubię od dołu do pasa co kilka rzędów po kilka słupków ( u mnie około 5 słupków. Od pasa do linii pachy dobieram podobną ilość słupków. Pacha tylnia - redukuję co rząd od początku pachy około 10 słupków. Najpierw trzy, w kolejnym rzędzie dwa, w kolejnym dwa a dalej w kilku rzędach po jednym. Szerokość na plecach w najwęższym miejscu ma ok. 34 cm (patrz pow. rys. rozmiar 42)
Głębokość podkroju szyi u mnie 3 cm, szerokość około 14 cm.


RĘKAW x 2

I rząd - 54 oczka łańcuszka
II rząd - 54 słupki
III rząd i kolejne rzędy  - motyw główny: 1 oczko łańcuszka, 5 słupków, 1 oczko łańcuszka, 5 słupków i tak na przemian w kolejnych rzędach z przesunięciem
Na dole rękawa 9 motywów


Od 10-11 rzędu rękawa dobieram ogółem 20 słupków po bokach- po 10 na każdy (po jednym słupku co kilka rzędów do linii pachy. Ilość motywów na linii pachy  (miara. rękawa w najszerszym miejscu - około 34-35 cm-trzeba mierzyć z natury) ma około 11 motywów +- kilka słupków.
Od strony przodu podkrój pachy jest głębszy, od tyłu mniejszy. Redukcja oczek z przodu, co rząd-najpierw 4 słupki, potem 3, potem 2, kolejne 2 rzędy po jednym, kolejne rzędy co drugi po jednym słupku, co trzeci... Redukcja oczek od strony tyłu- najpierw redukcja 3 słupków, w kolejnym rzędzie z 2 słupki, w kolejnym jeden, 2-3 razy co drugi rząd jeden słupek... Formujemy główkę rękawa na wysokość około 12-13 cm, jak wyżej na zdjęciu, redukując większą ilość słupków na raz z każdej strony. Ładnie wyprofilowany rękaw idealnie układa się po zszyciu.
Długość rękawa u mnie 55 cm. Trzeba dostosować długości i szerokości do własnych rozmiarów.


Moja rada: 

Po pierwszych rzędach porównajcie wymiary z rysunkiem, żeby dostosować. Każdy z nas różnie dzierga, z dużym luzem lub ściślej, dlatego pojawiają się różnice. Przykładowo 58 słupków odpowiada w mojej robótce 30 cm 

Mam nadzieję, że przetestujecie jeśli nie sweter to wzór, który naprawdę jest prosty i całkiem ładnie się prezentuje.

Pozdrawiam serdecznie Weronika


czwartek, 6 kwietnia 2017

Siejemy pomidory, kwiatki jednoroczne, byliny domowym sposobem

Witam Kochani. Samodzielne wysianie roślin warzywnych czy ozdobnych nawet po amatorsku to krok do zdrowszego życia i ogromna satysfakcja. Inne korzyści to takie, że można sporo zaoszczędzić na wiosennych zakupach.
Poniżej możecie zobaczyć krótki kursik z mojego wysiewu. LINK


Do końca kwietnia można jeszcze wysiewać to, co możemy przenieść do ogrodu po zimnej Zośce (15 V). Czas wschodu nasion zależy od odmiany, porcji światła, temperatury otoczenia i wilgotności. Na przykład taka bazylia dość szybko kiełkuje i rośnie. Dlatego wcześniej trzeba będzie ją pikować, mniej więcej po 2-3 tygodniach, czyli rozdzielić każdą siewkę do osobnych doniczek z żyznym podłożem tym razem już bez przykrycia.

Nasiona sieję w pojemniczkach z ziemią uniwersalną wymieszaną z piaskiem w proporcji objętościowej 3 części ziemi, 1 część piasku. Jeśli chcecie możecie zwiększyć ilość ziemi lub piasku- ważne by ziemia była przepuszczalna. Można piasek zastąpić perlitem. Wypełniam doniczki mieszanką, którą obficie podlewam. Nasionka pomidorów dość spore i wygodne lądują w dołkach po 2 szt a takie maleńkie nasionka, jak np: lobelii mieszam z niewielką ilością piasku i posypuję na wierzchu pojemników. Po czym przysypuję lobelię z piaskiem cienką warstwą mieszanki ziemi z piaskiem. Podlewam ponownie. Przykrywam pokrywą lub folią, którą dziurawię w kilku miejscach patyczkiem od szaszłyka. Do wysiewu wykorzystuję często duże plastikowe doniczki i nakrywam je folią. Pojemniki stoją w widnym przewietrzanym pomieszczeniu, blisko okna, w temperaturze 20-24 stopnie C, do momentu pojawienia się siewek.

Warto się zainspirować, by latem podziwiać takie widoki, jak na kilku fotkach poniżej z zeszłorocznego ogrodu.





Latem pod koniec owocowania roślin warto zbierać rożne nasiona np pomidorów, papryki, lobelii i wymieniać się z przyjaciółmi na inne, których nie mamy. W zeszłym roku cieszyłam się koktajlową odmianą żółtych pomidorków o wyjątkowym smaku i oczywiście nasiona zebrałam, wysuszyłam, schowałam do czystego słoika i wczoraj posiałam. Mam nadzieję, że będziemy się nimi delektować także w tym roku. Polecam też pełniejszą wersję od wysiania do wzejścia siewek na filmie: Jak wysiewać zioła LINK

Ciekawa jestem Kochani jak u Was przebiega przygotowanie do kwitnącego owocującego lata.
Tymczasem pozdrawiam Wszystkich i życzę Pogodnych Świąt Wielkanocnych


sobota, 18 marca 2017

Wielkanoc dekoracje wiosenne proste tanie stroiki diy

Witam Kochani! Wiem, że Wszyscy bardzooo czekacie na wiosnę tak jak ja. Na termometrze co prawda powyżej zera, ale wciąż i niestety blisko zera... Za chwilę wiosna kalendarzowa a tu zimno-wieje i leje. Z tęsknoty przyśpieszyłam robótki wielkanocne.


Wstawiłam kilka dni wcześniej gałązki brzozy do wody, żeby jak najszybciej nacieszyć oczy jej soczystą jasną zielenią. Zresztą zobaczcie sami na filmie LINK, jak mi to wyszło. Może się Wam spodoba i zainspirujecie się już teraz...


Materiały głównie naturalne: płaty mchu, patyki z brzozy, gałązki wierzby z kotkami, gałązki borówki i bukszpanu, wiosenne żywe kwiaty, rzeżucha zasiana w skorupkach jaj tydzień przed, gałązki brzozy. zasuszona trawa-sianko na gniazdka -można z niej robić różne figurki -zające, kurki...

Rzeżuchę trzeba posiać tydzień wcześniej
a owies 2 tygodnie wcześniej, dlatego owsa nie użyłam
przyda się za kilka dni...

Poniżej kilka fotek moich pierwszych stroików tej wiosny




Prosta dekoracja wiosennych kwiatów
rozświetli i ożywi każdy parapet

Gałązki brzozy z każdym dniem piękniejsze-tylko stroik trzeba podlewać


uniwersalny tarasowy koszyk przyda się przez cały rok 

Życzę Kochani rychłej cieplutkiej wiosny i Radosnej Wielkanocy!
Pozdrawiam Weronika


środa, 15 lutego 2017

Szczypior z parapetu łatwa hodowla DIY

Witam serdecznie. Wiem, że wszyscy z tęsknotą wyglądacie wiosny. Dzisiaj słonko pierwszy raz po zimie przygrzało naprawdę solidnie, choć śniegu jeszcze sporo. Zanim doczekamy się ulubionej zieleniny prosto z grządki namawiam Was Kochani na prostą uprawę szczypiorku bez doniczek i ziemi, zwłaszcza jak nam wpadnie w rękę naczynie po ciastkach lub jakieś inne długie i niewysokie.




Poniżej filmik instruktażowy LINK


Prosta sprawdzona sałatka z gotowanych jajek LINK


Użyłam:

kilkanastu cebul

naczynia plastikowego podłużnego


podwójnie złożonego płatu waty na długość i szerokość naczynia

woda odstała do podlewania









Przygotowanie

Plastikowe naczynie wykorzystuje ostatnio często. Sprawdziło się np: jako forma do bloku czekoladowego typu trufla LINK.

Wykładam spód naczynia watą. Spryskuję wodą, żeby wata była dość wilgotna, ale nie może pływać. Cebula zabarwi watę na taką przyćmioną czerwień.

Układam cebule ściśle. Najlepiej wybrać takie, co już puszczają pierwsze kiełki. Wtedy czas oczekiwania na szczypior jest dużo krótszy. Włożyłam cebulę jaką miałam, używaną na co dzień. Średnio uzyskanie sporego szczypioru to kwestia 1- 3 tygodni. W połowie cyklu warto przygotować kolejne naczynie i kolejne, by mieć zieleninę pod ręką.

Staram się codziennie zwilżyć watę, żeby cebule łatwiej poszły w soczysty szczypior. Taka prosta domowa hodowla a smak szczypiorku o tej porze bezcenny. Zrobiło się wiosennie na parapecie. Zaraz zrobiłam sałatkę z jajkiem, choć sam w sobie szczypior posypany tylko na kromkę z masłem... Pyszota!

Rychłej wiosny Wszystkim życzę!
Pozdrawiam Weronika

poniedziałek, 6 lutego 2017

Gil, kos, sikorka, szczygieł, mazurek... Ptaki zimujące w Polsce

 Witam Kochani. Dzisiaj zapraszam na kolejny relaksujący spacer po zimowym ogrodzie w towarzystwie skrzydlatych głodomorków. Ostatnio mieliśmy szczególnego gościa- Pan gil zaszczycił nas swoją wizytą. Skusiły go owoce a zwłaszcza ich pestki, które uwielbia. Na same jabłka zaś amatorów jest wielu... Zapraszam LINK:


Poniżej kilka ujęć:
Gil samiec

Sikory Modraszki

Wróble zwyczajne i polne (Mazurki)

Kos (samiec)

Kwiczoł
Zima potrafi być uciążliwa, ale i piękna zarazem. 
Życzę Wszystkim ładnej pogody i rychłej wiosny!
Pozdrawiam Weronika

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Ogród zimą schronieniem dla ptaków

Witam kochani. Zima, jak co roku to trudny okres da skrzydlatych, ale dzięki nawet najmniejszym ogrodom, gdzie zostało trochę nasion, owoców to dla ptaków warunek przetrwania okresu głodu i zimna. Karmniki to często najlepsza stołówka dla naszych ulubieńców: sikorek, mazurków, dzwońców...


Przygotowałam krótki filmik o moich ogrodowych gościach LINK. Zapraszam...





W czasie zbiorów owoców późnym latem dobrze zostawić na drzewach i krzewach trochę resztek a jeśli takich nie mamy to wystarczy w okresie zimy powiesić kilka jabłek. Niektóre ptaki szczególnie lubią owoce tak jak na przykład okazałe kwiczoły z rodziny drozdowatych.  Warto sadzić takie krzewy, jak irga błyszcząca, której jagody są dla nich przysmakiem.  Z moich obserwacji wynika, że dla sikorek, mazurków, zięb, dzwońców nasiona słonecznika są najlepsze. Sposobów dokarmiania ptaków jest wiele a wysiłek przy tym niewielki. Nam w nagrodę trafia się za to nie lada przyjemność przypatrywania się i dobre samopoczucie.
Poniżej kilka fotek z pięknej zimowej scenerii, ale mimo to miło będzie, jak ona szybko ustąpi nadchodzącej wiośnie.






Życzę słonecznej pogody!
Pozdrawiam Weronika

piątek, 9 grudnia 2016

Dekoracje na Boże Narodzenie domowej roboty Christmas handmade

Witam Kochani. Ostatnio podjęłam się wykonania kul z włóczki i nici. Tydzień temu zrobiłam prosty stroik w koszyku na tarasie, z dereniem, kamieniami i czegoś mi w nim brakowało. Pomyślałam, ze takie kule koniecznie błyszczące, by go trochę ożywiły. Karmnik wymyśliłam w trakcie klejenia gwiazdek z patyków a wszystko przez puste opakowanie po mleku, które co chwile ściągało mój wzrok i myśli.


Może zacznę od karmnika. Potrzebujesz 1 puste opakowanie po mleku tekturowe typu "Dobre" i równe patyczki, pocięte odpowiednio do daszku i pozostałych elementów. Przyda się klej na gorąco.

Odcinam z kartonika jego dolną część po przekroju (wys. boku około 7-8 cm). Wycinam po bokach takie jakby okienka. Z pozostałego opakowania wycinam jeszcze dach wykorzystując będące już zagięcie opakowania.
Po środku kalenicy wycinam dziurkę na przeciągnięcie zawieszki (u mnie sznurek z pętelką przeciągnięty od spodu).




Kule z włóczki są ładne, ale te z nici mnie po prostu zachwyciły. Może to ich jasnoszary kolor i klej dały taki fajny efekt. Na pewno brokat spełnił tu największą rolę i choć do wewnątrz brokat jest niepożądany to na tarasie jest do opanowania. Kule delikatnie kołysze wiatr a refleksy to prawdziwa magia. Po prostu bajkowo. Fajnie też, gdy kule mają dość dużą  średnicę około 15-20 cm.
Po więcej zapraszam na mój filmik. który pewnie lepiej pokaże, jak przygotować LINK


Polecam

prostą dekorację w kielichu  na stół Bożonarodzeniowy TUTAJ
stroik łatwy na stół prosto z ogrodu: TUTAJ

Życzę kochani Radosnych Świąt Bożego Narodzenia
Pozdrawiam Weronika